Zakończył się III Międzynarodowy Festiwal im. Krzysztofa Pendereckiego
W Zabrzu miało miejsce historyczne wydarzenie. Podczas finału III Festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego zaprezentowana została polska premiera koncertu na trąbkę i orkiestrę Krzysztofa Pendereckiego w serii prawykonań światowych.
Przypomnijmy, że koncert inauguracyjny odbył się już tradycyjnie w Komorze Badawczej nr 8, 320 metrów pod ziemią w Kopalni Guido. Był on swoistego rodzaju happeningiem – interaktywnym premierowym przedstawieniem z udziałem publiczności łączącym abstrakcyjną sztukę malarskiego akcjonizmu oraz body paintingu z tańcem współczesnym w wykonaniu kultowego Art Color Ballet. Wszystko to w harmonii z mistrzowską muzyką Krzysztofa Pendereckiego i Antonína Dvořáka, w kunsztownej interpretacji Shanghai Quartet z Nowego Jorku i francuskiego wirtuoza klarnetu – Michela Lethieca. Uznany w świecie muzyki klasycznej Shanghai Quartet dodatkowo podkreśli swoje orientalne korzenie wykonując aranżacje chińskich melodii ludowych ze swojej najnowszej bestsellerowej płyty.
Również pod ziemią, tym razem w nastrojowej Komorze Kompresorów, odbył się koncert drugiego dnia. Zabrzmiały dźwięki niezwykłego instrumentu. Była to zrekonstruowana przez Sławomira Zubrzyckiego na podstawie projektu samego Leonarda da Vinci – viola organista – smyczkowy instrument klawiszowy mający w zamierzeniu twórcy zastąpić całą orkiestrę.
"Koncert na trąbkę i orkiestrę" Krzysztofa Pendereckiego został wykonany podczas wczorajszego koncertu finałowego w Domu Muzyki i Tańca. Utwór napisany został dla węgierskiego wirtuoza trąbki, prawdziwej gwiazdy światowego formatu – Gábora Boldoczkiego. Soliście towarzyszyła Sinfonietta Cracovia pod dyrekcją Jurka Dybała.
W trakcie Festiwalu odbyło się również wiele imprez towarzyszących, w tym i dla młodszej publiczności. Przy dźwiękach muzyki Krzysztofa Pendereckiego wykonywanej na żywo powstał okolicznościowy mural promujący Festiwal.
