Wysłannik z planety K-dron
W weekendowym wydaniu dziennika Rzeczpospolita Plus Minus przeczytać możemy artykuł o Januszu Kapuście pt. "Wysłannik z planety K-dron".
Czytamy w nim m.in. że Janusz Kapusta nie kryje satysfakcji, że dzięki wielkiej życzliwości, z jaką został przyjęty w Zabrzu, właśnie to miasto stało się K-dronową stolicą świata. I tak będzie do końca sierpnia, czyli do końca trwania wystawy "Janusz Kapusta K-dron. Między sztuką a nauką". Można ją oglądać w Galerii Cafe Silesia. Zaprezentowane są także prace młodych plastyków z Zabrza. Z kolei w każdą sobotę można obejrzeć na DVD spektakl Śląskiego Teatru Lalki i Aktora Ateneum w Katowicach. Wstęp wolny.
K-dron to bryła geometryczna o kształcie skomplikowanym na pozór. Kiedy wniknie się jednak w genezę jej powstania, podążając za odkrywcą k-dronu – Januszem Kapustą jej forma staje się oczywista i przyjazna.
Janusz Kapusta jest architektem, który interesuje się na tyle filozofią aby studiować ją na Wydziale Filozofii Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Jest także świetnym rysownikiem, który jeszcze w latach studenckich rysował w „Szpilkach”, „Radarze”, „ITD”, „Forum”, „Literaturze”. W 1981 roku Janusz Kapusta zamieszkał w Nowym Jorku i natychmiast jego rysunki docenił „The New York Times”, „The Wall Street Journal”, „The Washington Post”, „Graphis”, „Print”, „Nature” gdzie od wielu lat się ukazują. Od kilku lat możemy oglądać jego aktualne rysunki także na łamach „Rzeczpospolitej”. Nie sposób wymienić wszystkie sukcesy, uwieńczone licznymi wyróżnieniami i nagrodami. Znaczone wygranymi konkursami i znaczącymi realizacjami. Przytoczę ostatni przykład. W grudniu 2014 roku Janusz Kapusta razem z Wojtkiem Gorczyńskim i Andrzejem Pawlikiem wygrał międzynarodowy konkurs w Ottawie, Kanada, na pomnik poświęcony ofiarom komunizmu. Pomnik powstanie w prestiżowym miejscu, nieopodal budynku parlamentu, w sercu miasta.
