Zabrzanin mistrzem świata po raz czternasty!
Wielkim sukcesem naszych reprezentantów zakończyły się 35. szybowcowe mistrzostwa świata w trzech klasach przelotowych, rozgrywane przez ostatnie dwa tygodnie w Ostrowie Wielkopolskim na lotnisku w Michałkowie. W każdej klasie na podium znalazł się polski pilot. Niesamowity sukces odniósł w trakcie tych mistrzostw 45-latek z Zabrza.
Szybowcowy mistrz Sebastian Kawa, startujący w klasie 15-metrowej, po raz kolejny okazał się bezkonkurencyjny. To już czternasty złoty medal mistrzostw świata w historii występów zabrzańskiego pilota. Kawa obronił tytuł sprzed roku, a tuż za nim na podium uplasował się inny Polak, Łukasz Grabowski, w ubiegłym roku "brązowy".
Polacy z medalami również w klasie Standard (brąz Mateusza Siodłoczka) i Club (srebro Tomasza Rubaja). Dzięki temu zdobyli również złoto w klasyfikacji drużynowej. Gratulujemy!
Sebastian Kawa znany jest m.in. z przelotu szybowcem nad Himalajami. Dokonał tego jako pierwszy w historii. Pilot urodził się 15 listopada 1972 roku w Zabrzu, jest także żeglarzem sportowym (od żeglarstwa zaczynał). Od wielu lat jest w czołówce światowego rankingu pilotów szybowcowych, to najbardziej utytułowany pilot szybowcowy w historii. Jest członkiem Aeroklubu Bielsko-Bialskiego.
