Zabrze przestrzenią rozwoju

Dyskusja o Kopalni Makoszowy

02.12.2016

Przebieg procesu naprawczego prowadzonego w KWK „Makoszowy” związanego z podpisanym porozumieniem przez rząd i stronę społeczną z 17 stycznia 2015 r. był tematem podjętym podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa, które odbyło się 30 listopada. W obradach udział wzięła delegacja zabrzańskiego samorządu z Małgorzatą Mańką-Szulik, prezydentem Zabrza. Uczestniczyli w nich także poseł na Sejm RP prof. Marian Zembala oraz przedstawiciele organizacji związkowych KWK „Makoszowy”. 

– Od ponad 2,5 roku zabiegamy o zapewnienie KWK „Makoszowy” możliwości dalszego funkcjonowania. W Zabrzu doskonale znamy konsekwencje tzw. wygaszania wydobycia. Efektem likwidacji w naszym mieście 6 kopalń był wzrost bezrobocia sięgający 24 proc. Wiemy też ile czasu i pracy kosztowało nas rozwiązywanie problemów społecznych i gospodarczych. Działaliśmy skutecznie, bo obecnie bezrobocie wynosi niespełna 8 proc., lecz pragniemy uniknąć kolejnych zwolnień – mówiła prezydent Małgorzata Mańka-Szulik przedstawiając społeczne skutki ewentualnej likwidacji zakładu. Prezydent Zabrza przedstawiła dotychczasowe działania podejmowane dla ratowania kopalni. Apelowała o umożliwienie załodze pełnej realizacji programu naprawczego. Podkreślała, że zamknięcie kopalni będzie procesem nieodwracalnym, ponieważ spowoduje utratę złoża węgla, ale też koszty związane z zabezpieczeniem wyrobisk oraz rekultywacją terenów pokopalnianych. Wypowiedź prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik wzmocnił poseł na Sejm RP prof. Marian Zembala. Przytaczając przykłady ze swego resortu prosił o danie kopalni jednego roku w celu urentownienia działalności. 

Posiedzenie Komisji zakończyło się o godz. 2.20 na ranem. Warto podkreślić, że zarówno parlamentarzyści z regionu, przedstawiciele zabrzańskiego samorządu, jak też związkowcy z kopalni „Makoszowy” wspólnym głosem wskazywali na potencjał kopalni oraz potrzebę przeprowadzenia działań mających na celu umożliwienie dalszej działalności zakładu.